Realizacja Dacza Antoniów

Domy gotowe, nazywane też czasem domami prefabrykowanymi, są bardzo popularne na zachodzie Europy. W Polsce takie domy dopiero zaczynają zdobywać uznanie inwestorów. Jakie są ich zalety, co sprawia, że co raz więcej osób decyduję się na taki sposób budowy wymarzonego domu?

Skorzystaliśmy z okazji, by zapoznać się bliżej z tym tematem i zadaliśmy kilka pytań Pani Paulinie Nowickiej, która jako inwestor właśnie kończy taką budowę.

Skąd wziął się pomysł budowy domu gotowego, co o tym zadecydowało?

Paulina Nowicka: Mam działkę w malowniczych Górach Izerskich i od jakiegoś czasu chciałam wybudować na niej niewielki dom. Ponieważ jestem bardzo zajętą osobą, która nie ma czasu na częste doglądanie budowy, w zasadzie od razu byłam zdecydowana na dom gotowy.

A co zadecydowało o wyborze Domków Marysia jako wykonawcy Pani domu?

P.N.: Przeglądając internet, napotkałam wiele firm oferujących budowę domu. Po sprawdzeniu opinii na forach okazało się, że spora część tych firm dopiero zaczyna działalność, inne mają na koncie przypadki niezbyt udanej współpracy z klientami, jeszcze inne mają ofertę, która nie była dostosowana do moich potrzeb. Wybór Domków Marysia był nieco przypadkowy, ale okazał się trafną decyzją.

Dacza Antoniów

Co ostatecznie przekonało Panią, żeby powierzyć budowę swojego dom temu, a nie innemu wykonawcy?

P.N.: Przede wszystkim elastyczność firmy w podejściu do klientów. Od początku miałam dość jasny obraz tego, jak powinien wyglądać mój dom, nie chciałam tradycyjnego, murowanego domu rekreacyjnego, jakich widzi się dziesiątki. Zależało mi na nowoczesnym i eleganckim niewielkim domu, który jednak dawałby poczucie przestrzeni i był przy tym funkcjonalny.

 

I taki domek znalazła Pani właśnie w ofercie Domków Marysia?

P.N.: Nie do końca. Dom, który powstaje na mojej działce, jest wariacją na temat kilku projektów domów z oferty DM. To raczej synteza, niż adaptacja jednego konkretnego modelu. Zresztą ta synteza okazała się na tyle udana, że z pewnymi zmianami trafiła jako kolejny dom do oferty Domków Marysia.

Teraz nieco mnie Pani zaskoczyła, to znaczy, że praktycznie był to projekt indywidualny, realizowany specjalnie dla Pani?

P.N.: W zasadzie tak. Bardzo istotna okazała się tutaj współpraca z architektem wykonawcy, który uwzględnił moje sugestie oraz potrzeby i połączył je w jednym niewielkim, ale bardzo funkcjonalnym domu.

 

Wspominała Pani, że jest to niewielki dom oferujący dużo przestrzeni i poczucie komfortu, jak udało się to państwu osiągnąć?

P.N.: Zastosowaliśmy kilka prostych, ale niezwykle skutecznych rozwiązań, postawiliśmy na bardzo dobre doświetlanie domu i ponadstandardową, jak na tak niewielki dom, wysokość wnętrz. Takie połączenia bardzo dobrze się sprawdzają. Szczególne znaczenie ma tutaj niemal w całości przeszklona ściana szczytowa. Pozwala ona na znakomite doświetlenie wnętrza, nadając mu nowoczesny wygląd. Z drugiej strony, zastosowanymi podziałami szyb nawiązuje do tradycyjnej architektury domów przysłupowych, charakterystycznej dla tego regionu.

 

Wspomniała Pani o Górach Izerskich i pięknym położeniu działki, ma to na pewno wiele zalet jako lokalizacja domu mającego dawać wytchnienie, ale na pewno stwarzało to wiele wyzwań na etapie realizacji projektu?

P.N.: Oczywiście wymagało to nieco większej ilości prac ziemnych przy przygotowaniu fundamentów i miejsc parkingowych, takie okolice mają swoje wymagania w tym względzie.

A ile trwała budowa domu?

P.N.: Wykonanie samego szkieletu poszło bardzo szybko, w zasadzie stał już po 2-3 dniach. Nieco dłużej trwały prace związane z poszyciem ścian, ociepleniem i wykończeniem. Zależało mi na jakości materiałów i wyglądzie, który pasowałby do pięknego krajobrazu wokół. Prace rozpoczęły się w listopadzie, a w tej chwili znajdują się już na ostatniej prostej.

To znaczy, że dom nie składa się z prefabrykowanych elementów?

P.N.: W związku z tym, że, jak wspominałam, był to praktycznie projekt indywidualny, jest on de facto wznoszony w technologii szkieletowej.

Zaletą domów prefabrykowanych i gotowych jest krótszy czas budowy i brak przestojów. Czy w przypadku Pani budowy udało się ich uniknąć?

P.N.: Raczej tak, nie zanotowałam jakichś problemów z tym związanych. Jeśli nawet były jakieś przerwy w trakcie budowy, to były one raczej wynikiem wymagań technologicznych, na przykład schnięcie betonu i tym podobne. Poza tym przy dobrze przebiegającej współpracy nie zwraca się uwagi na ewentualne niewielkie problemy wynikłe na placu budowy.

 

 

Nieco ubiegła Pani moje kolejne pytanie, bo chciałem zapytać, czy jest Pani zadowolona z przebiegu prac budowlanych i współpracy z Domkami Marysia jako wykonawcą?

P.N.: Budowa nawet niewielkiego domu jest skomplikowanym procesem i pewnie nie wszystko było idealnie, ale jestem naprawdę zadowolona. Domy gotowe to bardzo dobre rozwiązanie dla wszystkich, którzy nie mają doświadczenia w budowlance i dodatkowo są zbyt zajęci, by moc sobie pozwolić na poszukiwanie i organizowanie pracy kolejnych ekip, a zwłaszcza na częste wizyty na budowie i doglądanie postępów prac.

Rozumiem, że gdyby miała Pani budować kolejny dom, wybór również padłby na domy gotowe?

P.N.: W pewnym sensie już padł, ponieważ moi rodzice, śledząc sprawny przebieg budowy, zdecydowali, że w ten sam sposób wybudują swój dom pod Wrocławiem.

 

Jeszcze jedno pytanie na koniec naszej rozmowy, co poleciłaby Pani wszystkim, którzy zdecydują się na dom z budową?

P.N.: Warto sprawdzić układ pomieszczeń i wielkość mebli. Czy rzeczywiście zmieści się tam to, czego potrzebujemy? Czy potrzebne nam są wszystkie pomieszczenia? Może warto z któregoś zrezygnować i powiększyć inne?  Na pewno warto uwzględnić koszt przyłączy i pozostałej infrastruktury. Ale przede wszystkim należ sprawdzić starannie, jaki zakres prac zawiera umowa. Ponieważ to się może bardzo różnić w zależności od wykonawcy.

Perspektywa Wykonawcy:

Dorota Burzec, CEO Domki Marysia: "Realizacja tego projektu, była dla nas ambitnym zadaniem. Od początku wiedzieliśmy, że Inwestorka ma jasno sprecyzowane oczekiwania, jest bardzo dynamiczna i należy dotrzymać jej kroku. 

Zaczęliśmy współpracę już na etapie pozyskiwania zgód administracyjnych. Początkowo szliśmy w kierunku realizacji modelowego Domku Marysia 01 ale w trakcie rozmów, okazało się, że projekt się rozwija i Dacza Antoniów nie będzie typowym domkiem z naszego portfolio. Miał to być projekt "na wynajem", miejscem dla smakoszy designu i panoramicznych widoków, złożonym z kilku budynków: Domku 35 mkw z antresolą (zrealizowany) oraz kompleksu budynków z Domkiem nr 2, z charakterystyczną elewacją murku pruskiego, typowego dla okolic Antoniowa (projekt), połączonym z nowoczesną pergolą i szklarnią". 

Dacza Antoniów

 

Dacza Antoniów

Designerski efekt wieńczy piękna posadzka z cegiełki, która nawiązuje także do budownictwa okolic Antoniowa.

Dacza Antoniów

Szklarnia z miejscem do biesiadowania uprzyjemni w przyszłości pobyt w Daczy Antoniów.

Parter Daczy Antoniów to pięknie zaprojektowana przez Arch. Piotra Łuckiego przestrzeń do relaksu przy kominku, połączona z aneksem kuchennym i przyjemną jadalnią.

 

 Łazienka jest dumą Inwestorki! Piękna umywalka, została własnoręcznie wykonana przez Paulinę Nowicką.

 

Na Gości Daczy czekają także ręcznie wykonane przez Paulinę Nowicką naczynia w Qu Pracownia

 

"Cieszę się, że udało się osiągnąć efekt niewiele odbiegający od wizualizacji. Jestem niesamowicie dumna z naszej ekipy. Jestem również wdzięczna Inwestorce za cierpliwość i wyrozumiałość na etapie realizacji tego projektu" - mówi Dorota Burzec.

 

 

Bazą do projektu Dacza Antoniów, był nasz modelowy Domek Marysia 01, który możecie znaleźć tutaj: